Na początku lutego, jak co roku, Związek Sadowników RP zorganizował ferie zimowe dla dzieci rolników. Dzięki dofinansowaniu z Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników udało nam się wysłać na dziesięciodniowy wypoczynek 30 dzieci . Miłośnicy górskich wędrówek byli zachwyceni ośrodkiem wypoczynkowym w Zakopanem.
20.02.2019 odbyła się konferencja "Porozumienie dla rolnictwa" pod patronatem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i Ministra Rolnictwa. Z ramienia Związku Sadowników RP w spotkaniu uczestniczył Leszek Przybytniak Prezes Oddziału Grójec, Członek Zarządu Głównego ZSRP, Radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Terenów Wiejskich. Spotkanie było poświęcone realizacji postulatów rolniczych protestów które się odbyły w 2018 roku. W szerokim reprezentowanym środowisku wiejskim uczestniczyło około 180 organizacji.
Poza komentarzem do umowy kontraktacyjnej ważne dla sadowników jest wiele innych palących spraw, podam tylko kilka z nich:
Wraz z Nowym Rokiem rozpoczęły się Walne Zebrania Oddziałowe Związku Sadowników RP. Na wczorajszym Walnym Zebraniu w Grójcu omówiono nurtujące rolników sprawy bieżące. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Marzanna Skoczek przedstawiła zebranym zasady zatrudnienia cudzoziemców i odpowiedziała na wszystkie pytania.
Prezes Oddziału Grójec Leszek Przybytniak poinformował o działaniach jakie podejmował Zarząd w ciągu minionego roku m.in. o wyjazdach na protesty do Warszawy i udziale w posiedzeniach Komisji Rolnictwa przy Urzędzie Marszałkowskim.
Ten sezon pokazał przetwórcom jedno i utwierdził ich w tym, że My sadownicy oddamy im owoce w każdej cenie i że nie ma granicy, po przekroczeniu której przestalibyśmy zbierać. Co z tego, że na przykład w przyszłym sezonie będzie dużo mniej jabłek, dadzą 15 groszy i też im zawieziemy, wiedzą to. 7-8gr za kilogram jabłka przemysłowego, owoce na przemysł: wiśnia 30gr, porzeczka czarna 25gr, czerwona 60gr, agrest 30gr, malina 1,2zł oprócz truskawki ( susza i brak pracowników) – upodlenie całkowite!
Kolejna odsłona bałaganu związanego z zatrudnianiem cudzoziemców trwa. Równo rok temu zmieniono przepisy dotyczące przyjazdu cudzoziemców i podejmowania przez nich pracy w gospodarstwach rolnych. Prosty, jasny, przejrzysty system oświadczeń został zastąpiony niczym nie uzasadnionym, dwuetapowym procesem uzyskiwania zezwoleń. Skutkiem ogromny spadek liczby pracowników, którzy przyjeżdżają do polski i podejmują pracę oraz będący tego efektem ponad 40 procentowy wzrost stawek godzinowych rok do roku. Na nic zdały się nasze postulaty i propozycje w tym temacie. Stworzono niepotrzebnie trudny stan, za co wszyscy płacimy.