Sieci handlowe prześcigają się w promocjach na polskie jabłka, co teoretycznie powinno być odbierane pozytywnie. Jak wiadomo promocje przyciągają konsumentów i wpływają na wzrost konsumpcji. Ale czy faktycznie tak jest? Czy każda promocja jest dobrą reklamą towaru?
Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej z siedzibą w Grójcu, zaprasza wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału w postępowaniu przetargowym na przygotowanie koncepcji wizualnej i wdrożenie trzyletniej kampanii informacyjno-edukacyjnej dotyczącej jabłek i owoców jagodowych pt.„Czas na zrównoważoną produkcję owoców” skierowanej na wewnętrzne rynki UE: Polskę, Niemcy i Austrię.
Na podstawie danych dotyczących eksportu świeżych jabłek do wybranych krajów porównując ten sam okres w 2020 i w 2021 roku możemy zaobserwować zdecydowany wzrost eksportu. W sierpniu 2020 roku eksport jabłek do Białorusi wyniósł zaledwie 251 ton, natomiast w sierpniu tego roku 2181 ton. Wzrost zaobserwować mogliśmy również we wrześniu w roku 2020 - eksport do Białorusi był wyższy niż w sierpniu 2020 wynosił 1381 ton. Natomiast we wrześniu 2021 wyeksportowaliśmy 2963 tony. Trzykrotny wzrost eksportu jabłek do Egiptu miał miejsce we wrześniu 2021 r. w porównaniu do września 2020 r. Istotny wzrost eksportu jabłek zauważalny jest również do Kazachstanu.
Sytuacja na rynku jabłek jest trudna, cena skupu jabłek przemysłowych jak i deserowych jest niska, eksport jest mały - poinformował PAP prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski.
Jesteśmy zaskoczeni przebiegiem tegorocznej kampanii. Jest szczyt sezonu, połowa października, a duża część zakładów przetwórczych przerabia jabłka przemysłowe połową swojej mocy przerobowej lub jeszcze mniejszą.
Problemy w branży ogrodniczej mnożą się. Z roku na rok producenci muszą mierzyć się z kolejnymi wyzwaniami. Obawy o opłacalność produkcji i przyszłość tego rynku spędzają sen z powiek młodym sadownikom, którzy wiązali swoją przyszłość z tego typu pracą. Kto jest winny obecnej sytuacji w sadownictwie? Czego można oczekiwać w przyszłości? Portal SadyOgrody.pl zapytał o to Macieja Cybulaka, sadownika z miejscowości Kopanina Kaliszańska.