Sytuacja na rynku jabłek jest trudna, cena skupu jabłek przemysłowych jak i deserowych jest niska, eksport jest mały - poinformował PAP prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski.
Jesteśmy zaskoczeni przebiegiem tegorocznej kampanii. Jest szczyt sezonu, połowa października, a duża część zakładów przetwórczych przerabia jabłka przemysłowe połową swojej mocy przerobowej lub jeszcze mniejszą.
Problemy w branży ogrodniczej mnożą się. Z roku na rok producenci muszą mierzyć się z kolejnymi wyzwaniami. Obawy o opłacalność produkcji i przyszłość tego rynku spędzają sen z powiek młodym sadownikom, którzy wiązali swoją przyszłość z tego typu pracą. Kto jest winny obecnej sytuacji w sadownictwie? Czego można oczekiwać w przyszłości? Portal SadyOgrody.pl zapytał o to Macieja Cybulaka, sadownika z miejscowości Kopanina Kaliszańska.
W dniu 14.09.2021r. odbył się protest polskich producentów jabłek, którego organizatorem był Związek Sadowników RP. Na miejsce prezentacji swoich postulatów organizatorzy wybrali warszawską siedzibę sieci handlowej Biedronka, której właścicielem jest portugalski koncern Jeronimo Martins.
To nie sadownik zarabia na polskich owocach! Cenę dyktują sklepy, a właściwie największe w Polsce sieci handlowe, do których mniejsze podmioty muszą się dostosować, aby uczestniczyć w konkurencji na tym rynku!
Kilkanaście dni temu wspólnie z Agro Unią zorganizowaliśmy protest pod zakładem przetwórczym w Kozietułach. Jego celem było zapobieżenie zapowiadanej dużej obniżce cen skupu jabłek do przetwórstwa. Przy przeciętnym zainteresowaniu sadowników udało się zapobiec spadkowi. Zapowiedzieliśmy wówczas, że jeśli próby będą się nadal pojawiały ponowimy akcję.
Zapraszamy do zapoznania się z materiałem :
Od lat Targi POLAGRA integrują branżę spożywczo-gastronomiczną. Nie inaczej będzie w tym roku. W październiku wydarzenie powraca w nowej formule.