Mimo, że sezon zbioru truskawek był w pełni mieliśmy znakomitą frekwencję – na 148 zaproszonych delegatów przybyło 118. Wiemy, że dla wielu osób był to niełatwy wybór pomiędzy wywiązaniem się ze swoich obowiązków domowych, a całym dniem spędzonym poza nim. Dlatego w tym miejscu wszystkim delegatom składamy serdeczne podziękowania za poświecony czas i udział w Walnym Zebraniu.

Oficjalnego otwarcia dokonała Przewodnicząca Głównej Komisji Rewizyjnej Irena Kręcisz. Po wybraniu Prezydium Zebrania, którego przewodniczącym został Krzysztof Cybulak, oraz komisji statutowych prezes Mirosław Maliszewski przedstawił sprawozdanie za minioną czteroletnią kadencję działalności Związku. „ Nie były to najłatwiejsze lata z wielu powodów. Przede wszystkim ze względu na wprowadzone embargo na eksport naszych owoców i warzyw do Federacji Rosyjskiej, które zachwiało całą krajową gospodarką. Tak śmiało można powiedzieć, ponieważ w sezonie 2012/2013 byliśmy największym eksporterem jabłek na świecie. Wartość tego eksportu osiągnął niebagatelny poziom 438 mln euro. Wyprzedziliśmy pod tym względem nawet taką potęgę jak Chiny. Kolejne zmiany, jakie miały miejsce to wprowadzenie ustawy o obronie polskiej ziemi, ustawa o prawie wodnym, czy zmiana ustawy o pracownikach sezonowych, która nas sadowników dotknęła najbardziej. Niestety zaproponowane przez rząd zapisy nie są dla nas korzystne i mogą już wkrótce doprowadzić do tego, że nie będziemy mieli rąk do pracy. Głównie z powodu obarczenia nas stawkami 13 PLN/ godzinę, które również ich dotyczą, a także faktu, iż mogą ruszyć za pracą na zachód.

Również aura od samego początku bieżącego sezonu nas nie rozpieszcza. Wiosenne przymrozki wyrządziły ogromne straty w całym kraju, które obecnie są szacowane przez gminne komisje. Jednak już teraz wiadomo, że plon będzie o kilkadziesiąt procent niższy w skali lat ubiegłych. Co już dziś przekłada się na znakomitą cenę choćby truskawek, czy ubiegłorocznych zapasów jabłek. Prawdopodobnie analogicznie zachowa się rynek w stosunku do innych tegorocznych owoców.” – podkreślał w swoim wystąpieniu Mirosław Maliszewski.

Niewiele osób wie jak szeroką działalność prowadzi nasza organizacja zarówno na arenie krajowej, jak również międzynarodowej. Minione lata ugruntowały pozycję Związku, jako organizacji liczącej się zarówno jako inicjatora wielu regulacji związanych z funkcjonowaniem polskiego sadownictwa np. umożliwienie korzystania z tzw. działania 126, mechanizmu wycofywania owoców do bezpłatnej dystrybucji, propozycji ustawy o tzw. pracowniku sezonowym, wprowadzenie korzystnych zmian w ustawie o prawie wodnym, oraz wiele innych.

Nasza organizacja podejmuje również wiele inicjatyw i prowadzi działania promocyjne i informacyjne na wielu płaszczyznach.  W katalog naszej działalności już na stałe wpisała się: organizacja kolonii zimowych i letnich dla dzieci z dofinansowaniem z KRUS-u, organizacja od ponad dziesięciu lat konferencji Jagodowe Trendy w Kraśniku i Polskiego Narodowego stoiska na międzynarodowych targach Fruit Logistica w Berlinie; pomoc w legalizacji zatrudnienia cudzoziemców. Ponadto realizujemy kampanię unijną mającą na celu promocję owoców jagodowych pt. „Niezwykłe właściwości zwykłych owoców”. Wspólnie z Unią Owocową jesteśmy na finiszu w realizacji programu pt. „Europejskie jabłka dwukolorowe” w Chinach i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.  Jako jedyna organizacja z Polski na podstawie nowych przepisów otrzymaliśmy dofinansowanie na kampanię na rynku Egiptu i Algierii pt. „Czas na jabłka z Europy”.

Kolejnym etapem naszego spotkania był wybór Prezesa Związku Sadowników RP. Nie było niespodzianką ponowne zaproponowanie na to stanowisko Mirosława Maliszewskiego, bowiem w ocenie zgłaszającego jego kandydaturę Jana Madeja- Prezesa oddziału w Warce „ Jego pasja w działaniu na rzecz sadownictwa oraz skuteczność sprawiły, że jest jedyną osobą, która może pełnić godnie dalej tę funkcję”. W tajnym głosowaniu kandydaturę Mirosława Maliszewskiego poparło 100 % delegatów. Wybrano także członków Zarządu Głównego z wyboru oraz Głównej Komisji Rewizyjnej.   

Wszystkich, którzy komentowali na portalach społecznościowych ponowny wybór Mirosława Maliszewskiego na Prezesa serdecznie zapraszamy w struktury naszej organizacji, aby mogli się przekonać jak to wygląda od tzw. kuchni. Łatwo jest wyrażać opinie nie mając podstawowej wiedzy ile takla działalność wymaga czasu, pracy i zaangażowania. Pewnie nie wszyscy wiedzą, że funkcja Prezesa piastowana jest „pro bono”, a z jej efektów korzystają wszyscy, nie tylko członkowie Związku Sadowników RP. – podkreśla Krzysztof Czarnecki, Prezes oddziału Pniewy.

Agnieszka Dywan,