czwartek, 29 czerwiec 2017 08:13

Jak zarobić na patykach z sadów ?

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Nad wykorzystaniem niepotrzebnych gałęzi i innych form odpadów drzewnych z sadów  oraz różnego typu  plantacji zastanawiali się we wtorek sadownicy podczas spotkania zorganizowanego przez Związek Sadowników RP.  Warsztaty odbyły się  w ramach europejskiego  projektu uP_running, którego partnerem od kilku miesięcy jest także Związek.

  Temat zgłębiają już od kilku lat badacze z europejskich ośrodków naukowych, a przewodzi im hiszpański Instytut CIRCE (Centro de Investigacion de Recursos y Consumos Energeticos). Naukowcy zastanawiają się, jak wykorzystać surowiec pozyskany z sadów  i w jakim stopniu jest to opłacalne. Gałęzie  pochodzące z regularnego przycinania drzew w sadach mogą być doskonałym źródłem energii. Oczywiście nie w luźnej postaci, a przetworzone do  postaci  balotów (podobnych do tych, w które zwijana jest na polach słoma) lub typowej zrębki. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że palenie drewnem z sadów może być równie wydajne, co węglem.      

Na nasze zaproszenie do siedziby Związku przyjechali dr inż. Arkadiusz Dyjakon z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i Daniel Garcia z CIRCE. Zaprezentowali możliwości wykorzystania biomasy odpadowej z sadów i plantacji dla celów energetycznych.

Wspólnie zastanawialiśmy się nad kosztami i opłacalnością prasowania i rozdrabniania ścinek do postaci zrębki drzewnej. W spotkaniu uczestniczył także Mateusz Słomski, który już od jakiegoś czasu stosuje przycinanie plantacji dla celów energetycznych. Podzielił się z zebranymi cennymi spostrzeżeniami i swoimi doświadczeniami  w tym temacie.

O samym projekcie uP_running  opowiedzieli dr inż. Arkadiusz Dyjakon i Daniel Garcia. ,,W trakcie projektu wykazano, że gałęzie pod względem energetycznym są wartościowo bardzo zbliżone do typowego drewna i są stosunkowo łatwo dostępne. To tani surowiec energetyczny i wystarczyłoby, żeby lokalnie sadownicy i ciepłownia się porozumieli, a korzyści środowiskowe, ekonomiczne  i społeczne są oczywiste. Zwłaszcza, że jednym z efektów projektu naukowców jest prototyp maszyny do kompaktowania ściętych gałęzi w baloty. – Należy pamiętać, że z 1,5 tony biomasy mamy energii tyle co z tony węgla. To znaczący potencjał, którego nie możemy marnować” – powiedział dr Dyjakon.

 

Po spotkaniu chętni uczestnicy pojechali do gospodarstwa sadowniczego Moniki i Tomasza Bankiewicz w Komorowie koło Wieniawy, którzy już od kilku lat w swoim gospodarstwie stosują wyłącznie ten sposób pozyskiwania ciepła. Dziękujemy serdecznie Panu Tomaszowi za pokazanie nam gospodarstwa  i podzielenie się swoją rozległą wiedzą.

 

Zachęcamy do zgłębienia tematu i zapoznania się ze możliwościami platformy internetowej, dzięki której  sadownicy mogą wymieniać informacje i doświadczenia dotyczące pozyskiwania energii z biomasy. Warto wiedzieć jak wykorzystać surowiec, który zwykle marnuje się w naszych sadach.

Więcej informacji : http://www.up-running.eu/
Więcej zdjęć w naszej galerii:  https://www.polskiesadownictwo.pl/index.php/galeria/item/755-galeria-1




Czytany 2344 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 04 lipiec 2017 10:29

Informator

Wiedza sadownicza

  • 1
  • 2

Reklama