Nieoficjalnie mówi się o chęci ograniczenia napływu owoców z dominującego kierunku. Keith Sunderlal z SCS Group, firmy specjalizującej się w doradzaniu w handlu i marketingu, m.in. owoców, uważa, że to świetna wiadomość dla polskich sadowników.
— To może być bonanza [źródło wielkich korzyści — red.] dla Polski — powiedział Keith Sunderlal w rozmowie z dziennikarzem fruitnet.com.
Portal Freshplaza.com zaznacza, że problemem dla nas może być asortyment — Indie przyzwyczajone są do jabłek jednokolorowych, a Polacy mają w ofercie najczęściej dwukolorowe. Muszą więc dodatkowo zainwestować w działania promocyjne i edukacyjne, by spopularyzować nieznane tam gatunki.
Więcej w Pulsie Binesu.
Źródło: www.sadyogrody.pl