środa, 05 październik 2016 11:49

ZSRP komentuje pismo z MSZ: Boimy się jeszcze większego pogorszenia relacji z Rosją

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Cieszy nas reakcja Ministerstwa i zrozumienie problemów branży. Zarówno w temacie rosyjskiego embarga, jak też pracowników ze Wschodu. Martwi natomiast proponowane tempo działania ws. eksportu do Rosji. MSZ zasłania się nieco tym, że to Rosjanie wprowadzili jednostronnie zakaz. Prawda jest nieco inna – mówi serwisowi www.sadyogrody.pl Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP

Dodaje, że embargo rosyjskie było reakcją na zapowiedziane przez Unię Europejską sankcje wobec tego kraju. - My domagamy się większej aktywności polskich władz zarówno w bezpośrednich rozmowach z Federacją Rosyjską, jak też w naciskach na UE, aby zaczęła z Rosjanami rozmawiać o zniesieniu wzajemnych ograniczeń w handlu żywnością w tym jabłkami. Boimy się jeszcze większego pogorszenia wzajemnych relacji, bo to pogłębi nasze i tak niemałe kłopoty. Z Rosją trzeba rozmawiać, a nie pogarszać i tak już złe relacje – apeluje.

- Jesteśmy natomiast otwarci na działania idące w kierunku otwierania dla naszych owoców nowych miejsc zbytu i działań promocyjnych na rynkach, gdzie już jesteśmy – przyznaje.

Jak mówi, w drugiej kwestii - pracowników z Ukrainy - widzimy lekką poprawę procesu wydawania wiz, ale z niepokojem patrzymy na proponowane nowe zasady pozyskiwania pracowników ze Wschodu. - Naszym zdaniem nowe przepisy skomplikują procedur i utrudnią dostęp do tej obecnie najtańszej siły roboczej, bez której na pewno sobie nie poradzimy w międzynarodowej rywalizacji.

W jednej i drugiej sprawie będziemy prowadzić dialog z Ministerstwem twardo stojąc przy naszych oczekiwaniach – skomentował prezes Związku Sadowników. 

Źródło:http://www.sadyogrody.pl/prawo_i_dotacje/104/zsrp_komentuje_pismo_z_msz_boimy_sie_jeszcze_wiekszego_pogorszenia_relacji_z_rosja,7178.html

Czytany 1464 razy

Informator

Wiedza sadownicza

  • 1
  • 2

Reklama