Opracujemy rowerową mapę ze szlakiem po najciekawszych sadach, tłoczniach świeżego soku jabłkowego i cydrowniach - zapowiada Tomasz Solis, Wiceprezes Lubelskiego Stowarzyszenia Miłośników Cydru i Związku Sadowników RP. - Chcemy, żeby u nas jak w Belgii na półce stało 150 gatunków lokalnych produktów, tyle że nie piw a cydrów.
Wzorcowa cydrownia to nie tylko krok w stronę rozwoju turystyki rodem z Toskanii. Posłuży też samym sadownikom, którzy będą mogli skorzystać z jej urządzeń albo przenieść rozwiązania na grunt własnego gospodarstwa. - Otrzymają od nas gotową technologię, biznes plan, wsparcie prawne. Chcemy dzielić się wiedzą o produkcji cydru, odmianach jabłek, terminach zbiorów. Każdy taki niuans ma ogromne znaczenie dla smaku naturalnego cydru, decyduje o jego charakterze. Tego nie da się zachować w przypadku koncernowej metody produkcji. Globalizacja produkcji zabija jej różnorodność - zaznacza Tomasz Solis.
Źródło:www.e-sadownictwo.pl