– Największym problemem jest przywiązywanie pracownika z zagranicy do przedsiębiorcy – powiedział serwisowi eNewsroom Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich – Ogranicza to jego możliwość zmiany pracy z firmy do firmy. Stałe przypisanie do jednego zatrudniającego ma charakter pracy niewolniczej. Działania, jakie powinien podjąć rząd nie mogą ograniczać się do tworzenia systemów doraźnych. Potrzeba rozwiązań, które będą działały w przyszłości. Można podzielić je na dwie kategorie. Pierwsze powinny zostać podjęte już, ponieważ rynek pracy się zatyka i potrzeby rosną. Drugie należy wprowadzić w przyszłości. Dobrym pomysłem, o którym słychać było już mediach, jest stworzenie zielonej, czy tzw. biało-czerwonej karty zatrudnionego. Dzięki niej dostawałby on pozwolenie na pracę na polskim rynku, a nie u określonego przedsiębiorcy. Oprócz tego stanowiłoby to początek ścieżki do uzyskania obywatelstwa polskiego. Należałoby rozważyć również stworzenie w Polsce centrum rodzinnego. Chodzi o znalezienie pracy także dla członków rodziny zatrudnionego, przygotowanie systemów nauki języka dla ich dzieci. Byłby to program długoterminowy, który pozwoliłby przyciągnąć ok. 50 tysięcy cudzoziemców rocznie – licząc, że kiedyś uzyskają obywatelstwo. Dzisiaj zapotrzebowanie wynosi aż 1,5 miliona ludzi do pracy, zwłaszcza w sferze niżej opłacanej. Bardzo ważne jest, aby zatrudniani obcokrajowcy w Polsce byli zrównani w prawach pracowniczych z prawami Polaków. Zapobiegnie to zachwianiu rynkiem zatrudnienia. Rząd powinien jak najszybciej przygotować nowy projekt ustawy. Obecnie obowiązująca nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom rynku pracy i nie rozwiązuje narastającego problemu. Czekanie na zmiany kolejny rok byłoby straconym czasem – dodał Kowalski.
Zobacz więcej : http://enewsroom.pl/linkwww.php?v=88d9b084fe49a4ca2a1a779aa011306d&pv_id=991&ms_id=346&email=maliszewski.mm%40wp.pl&secure=139b32f9030b487d061e22ca50849c7d
Źródło: newsroom