Maciej Lipecki wskazuje, że niezmiennie utrzymuje się duże zainteresowanie sportami odmiany Gala. - Drzewka Gali bardzo dobrze się sprzedają także w tym roku. Choć zainteresowanie jakby nieco osłabło na jesieni, ponieważ jabłka Gali na chwilę obecną nie są specjalnie drogie. Aczkolwiek Gala w dalszym ciągu jest najbardziej popularna spośród jabłoni, zarówno w zeszłym sezonie, jak i w tym roku. Sadownicy bardzo chętnie sadzą drzewka tej odmiany w swoich sadach – mówi.
Niektórzy decydują się na zakup sportów Gali o ciemnym wybarwieniu z paskowanym rumieńcem jak Gala Schniga SchniCo(s). Sadownicy sadzą także Galę Dark Ann, Zuzi Galę, czy Galę Brookfield. Dużą popularnością cieszą się sporty Gali o intensywnym ciemnoczerwonym wybarwieniu, bez prążkowania, takie jak Gala Schniga SchniCo Red(s) oraz Gala Dark Baron.
- Odmiana Golden jest w tej chwili numerem dwa wśród jabłoni. Drzewka tej odmiany dobrze sprzedawały się także w poprzednich sezonach – zaznacza Maciej Lipecki.
Dodaje, że w tym roku poszukiwana znowu jest odmiana Red Jonaprince. Na przestrzeni ostatnich kilku lat do sadów trafiały bardzo duże ilości drzewek tej odmiany. W ofertach szkółkarzy dostępna jest mutacja Wilton’s Star - Red Jonaprince Select, bardziej stabilna w owocowaniu (jabłka wybarwiają się na bardziej intensywny czerwony kolor).
- Duże zainteresowanie jest także Ligolem czerwonym – Ligol Red, chociaż już zdecydowanie mniejsze niż dwoma podstawowymi odmianami, tj. Gala i Golden. Sadownicy pytają także o Szampiona oraz odmiany z grupy Red Delicious, głównie King Roat i Jeromine – mówi Maciej Lipecki.
W zeszłym roku był szał na Boskoopa. W sezonie 2020 zainteresowanie jest trochę mniejsze, ale też widać popyt na drzewka tej odmiany. Red Boskoop czy Lobo to odmiany drugiego wyboru. Ich produkcja w szkółkach nie jest duża, stąd też wiele zapytań od sadowników. Sadzone są głównie jako uzupełnienie.
Sezon zapowiada się dobrze
- Szkółki w Europie Zachodniej w dużej części mają już pozamawiany materiał szkółkarski. W tym roku jest dobry popyt na drzewka. W Polsce także obserwujemy duże zainteresowanie. Sadownicy dokonują zamówień wcześniej, zwłaszcza w przypadku tych najpopularniejszych odmian. W sadach wciąż trwają zbiory jabłek, większa sprzedaż drzewek ruszy po 1 listopada – mówi Maciej Lipecki.
Zapotrzebowanie jest także na grusze. W tym roku sporo sadowników pyta o Xenię, czyli gruszę Nojabrskaja. W polskich szkółkach nie produkuje się dużo drzewek tej odmiany. Dominującą odmianą gruszy jest Konferencja.
Szkółkarze zauważają także zainteresowanie wiśniami. W poprzednich latach produkcja drzewek tego gatunku nie była mocno opłacalna. Stąd też obecnie mniejsza dostępność wiśni w ofertach sprzedaży. Maciej Lipecki zaznacza, że w tym sezonie sadownicy nie ‘rzucili się’ na sadzenie wiśni. Zainteresowani są tylko ci, którzy chcą dosadzić drzewka, aby uzupełnić braki, jednak mogą mieć trudności z ich znalezieniem, ponieważ tegoroczna produkcja wiśni w szkółkach nie jest duża. Podobnie jest ze śliwami. Zainteresowanie śliwami jest w tym sezonie spore. Sadownicy chętnie sadzą odmiany śliw takie jak Tophit, President, Węgierka, Lepotica, Amers oraz Kalipso.
Źródło: www.sadyogrody.pl