Wydrukuj tę stronę
piątek, 01 luty 2019 10:29

Minister rolnictwa zapowiada szeroką dyskusję środowisk rolniczych

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Porozumienie rolnicze, którego celem będzie wypracowywanie rozwiązań problemów różnych branż rolnictwa zapowiada minister tego resortu Jan Krzysztof Ardanowski. Rozwiązania mają być później realizowane przez rząd - zadeklarował minister.


"Będzie to porozumienie rolnicze, porozumienie świata rolniczego, porozumienie rolników, nie przesądzam nazwy. Będziemy tam pracowali w zespołach dotyczących każdej branży rolniczej, w zespołach, gdzie będą przy jednym stole (…) producenci rolni ze swoimi problemami, przetwórcy rolni z swoimi ograniczeniami, konsumenci, którzy de facto decydują o wszystkim, decydują co będą chcieli kupić" - powiedział minister Ardanowski na konferencji prasowej w Lublinie.

"Do tego trzeba zaprosić handel i dystrybucję. Dlaczego nie chcą kupować polskiej żywności? Przetwórcy niech się wypowiedzą, dlaczego wolą mięso sprowadzane z Belgii, czy świnie z Litwy, zamiast kupować do polskich rolników" - dodał.

Według Ardanowskiego należy "wypracować rozwiązania, które będą później realizowane przez ministra rolnictwa, przez rząd na forum krajowym i międzynarodowym". Jak tłumaczył, to próba znalezienia rozwiązań "w coraz bardziej skomplikowanym świecie, w coraz większych zależnościach rolnictwa od innych działów gospodarki".

"Każdy jest zaproszony do rozmów. Ja nie traktuję tego jako działania propagandowego, jako działania, które ma +zagadać+, w jakiś sposób rozbroić różne niepokoje.(…) To nie jest wydarzenie jednorazowe. To jest rozpoczęcie debaty na temat przyszłości polskiego rolnictwa, debaty, która będzie trwała" - powiedział minister.

Jak dodał, patronat nad tym ma objąć prezydent Andrzej Duda, a w pierwszym posiedzeniu inauguracyjnym chce wziąć udział premier Mateusz Morawiecki. Ardanowski powiedział, że w założeniach ma się ono odbyć w pierwszych dniach lutego, ale trwają jeszcze ustalenia terminu.

Ardanowski zaznaczył, że była to inicjatywa Krajowej Rady Izb Rolniczych. "Początkowo miało się nazywać okrągłym stołem rolniczym, ale ze względu na to, że mnie i wielu polskim rolnikom Okrągły Stół kojarzy się z Magdalenką i zdradą, jaka miała miejsce wtedy, to tej nazwy używać nie będziemy" - dodał.

Minister wymieniał różne "wielokierunkowe działania", jakie podejmuje rząd, aby wesprzeć polskich rolników - m.in. starania o przywrócenie małego przetwórstwa, które zdaniem Ardanowskiego było "niszczone nadgorliwością, głupotą, niedoczytaniem przepisów unijnych".

Minister powiedział też, że prowadzone są prace nad wprowadzaniem "ceny referencyjnej" w rolnictwie. "To będą ceny, oczywiście, nie narzucone, bo w wolnym rynku nie da się narzucić nikomu cen. To będą ceny odzwierciedlające poziom kosztów w rolnictwie, jako ceny wzorcowej dla podmiotów skupowych. Nieprzestrzeganie ich będzie mogło być zaskarżone w ramach ustawy o nieuczciwej przewadze kontraktowej" - powiedział Ardanowski. Jak dodał, będzie to m.in. pomocne dla producentów owoców miękkich.

Zapowiedział też utworzenie (działania koordynuje KOWR) "platformy żywnościowej", rodzaju giełdy surowców rolniczych, która będzie funkcjonowała od 2020 r., ale jeszcze w 2019 r. będzie przeprowadzała pierwsze transakcje dotyczące zarówno "bieżących zakupów" jak i "opcji przyszłościowych" dotyczących m.in. cen przyszłych zbiorów.

"To jest działanie dedykowane polskiemu rolnictwu, żeby skończyć z tym totalnym uzależnieniem od pośredników na rynku, od różnego rodzaju - przepraszam, że to powiem ostro - cwaniaków i złodziei okradających rolników. To na tej giełdzie będzie ustalana cena, ona będzie funkcjonowała podobnie jak wielu krajach świata" - mówił Ardanowski.

Minister rolnictwa spotkał się w Lublinie z przedstawicielami różnych instytucji rolniczych oraz wojewódzkim lekarzem weterynarii. Wziął też udział w posiedzeniu specjalnego zespołu ds. hodowli koni w Polsce, który - jak mówił Ardanowski - dyskutował m.in. o możliwościach kształcenia hodowców koni oraz jeźdźców w technikach rolniczych.

Po południu Ardanowski udał się na odbywające się w Lublinie zawody jeździeckie Cavaliada. Cavaliada Tour to jedyny w Europie Centralnej halowy cykl zawodów w skokach przez przeszkody autoryzowany przez Międzynarodową Federację Jeździecką. Obejmuje zawody jeździeckie w Poznaniu, Lublinie, Krakowie i Warszawie. W zmaganiom sportowym, w których udział bierze czołówka polskich i europejskich jeźdźców, towarzyszą m.in. pokazy i targi sprzętu jeździeckiego.

Źródło: www.sadyogrody.pl

Czytany 2423 razy Ostatnio zmieniany piątek, 01 luty 2019 10:33